Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2024-09-18 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 62 |
Za grzmiące dzwony kościelne.
Dziękczynne msze niedzielne.
Zawiłe losów sploty.
Niespodziewane powroty.
Za nieznajomych objęcia.
Przypadkowe dotknięcia.
Radość nie do pojęcia.
Za oczy rozpoznane.
Uśmiechy przypomniane.
Odnalezione ulice.
Zamków, katedr wieżyce
pośród ruin ostałe.
Za losu kpiny okrutne.
I myśli gniewne, butne.
Za znaczeń odwrócenie.
Gwałtowne przebudzenie.
Ciał sinych zimne lśnienie.
Za nieprzybycia. I niepowroty.
I za okrutne zdarzeń sploty.
Przyjęcia odwołane.
Pogrzeby niespodziewane.
Za odebrane nadzieje.
Za serce, co truchleje -
i pośród tłumów wrzasku,
i gdy same o brzasku.
Za każde przeszłe przeoczenie.
Za niemożliwe odrodzenie.
Za bytów we śnie pomnożenie.
W pijackim widzie zawodzenie.
I za tęsknoty upodlenie.
Za zapomnienia przyzwolenie.
Za leków tępe ukojenie.
Za wyzwolenie.
Za wyzwolenie.