Przejdź do komentarzyBetlejemska
Tekst 232 z 232 ze zbioru: Dialog na dwa krzesła
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2024-12-23
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń21

już tam w żłobku pachnie siano,

ludzkim głosem świnia, osioł...

a tu wokół siano grabią,

syczy jadowicie poseł.

sypią: “świnie!”, ciągną wieprze

do koryta, do koryta!

hurmem nienażarte muchy

obsiadają. ktoś nas pytał,

czy my chcemy w małpim gaju

tak skandować, jak zagrają,


na ich nutę? brak harmonii -

więdną uszy (nawaleni?!).

naród klęka, cielcom złotym

na ulicach - w pas, do ziemi!

już kolędę gwar zagłusza.

traci ducha polska dusza.


Trzej Królowie zawracają -

gwiazd nie widać - dymne świece.

coraz trudniej żyć w tym kraju,

w którym sztuczne ognie niecą

i nie widzi nikt, że gore!

do stajenki ruszmy - w porę!


póki jeszcze ludzka mowa

we mnie, w tobie;

póki czas.

zobacz! komuś służy pożar…(?!)

Betlejemskiej -

gasi blask.







______________

* Grudzień 2016

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×