Tekst 92 z 105 ze zbioru: Listy
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2024-10-03 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 185 |

spocznę na kozetce
rozepnę szary prochowiec
zobacz duszę czystą
zdejmę bordo beret
w nim schowam serce
które pragnie bić dla ciebie
z kieszeni wyjmę pomięte wiersze
przeczytam ci jeden
może zmiękniesz
przygarniesz mnie do swego życia
będę śpiewał poezję
czystym wreszcie
obmyję stopy
przebyłem kawał drogi
od narodzin po kłamstwa i pożogi
skonałbym bez wybaczenia
przed mostem życia
nikt prócz ciebie
nie podałby szklankę wody