Przejdź do komentarzyO kustoszu Franku i kandydacie
Tekst 210 z 209 ze zbioru: Limeryki z ostatniej chwili
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2025-01-24
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń26

O kustoszu Franku i kandydacie


Potwierdził kustosz Franek z Borkowa,

że gdy dyrektor ciężko harował,

a miał wielki temperament,

pod ręką zaś apartament,

to nocą w nim się regenerował.

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Doktor, kustosz, prezes to afery świeże: ich apartamenty, skręty, męty i przekręty. Nikt z nich nie jest święty!
© 2010-2016 by Creative Media
×