Tekst 1 z 7 ze zbioru: Moje
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2012-04-18 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2544 |
Skromność
Cicha, pewna białogłowa z Gliwic
zachowywała się jak skromny kibic.
Udzielała sie na portalu
nie mając do nikogo żalu,
nie chciała pozostać jak głupiutki widz.
Opinia czytelników jest najważniejsza, nie wszyscy liczą wersy i zgłoski, każdy odbiera indywidualnie i narzucanie pewnych reguł w twórczości jest pogwałceniem zasad wolności słowa. Rymy częstochowskie i jelenie na rykowisku też mają swoich zwolenników. Pozdrawiam serdecznie.
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
Jeden młody poeta się dziwował
Żem liczenia sylab nie opanował
Ja też będę szczery
Nieważne numery
Lecz to, żeby limeryk smakował
oceny: bardzo dobre / dobre
Natomiast całkowicie nie zgadzam się ze stwierdzeniem zawartym w komentarzu autorskim, że narzucanie jakichkolwiek reguł w twórczości jest pogwałceniem reguł wolności słowa. Taki sposób rozumienia sztuki pisania może doprowadzić do absurdu: Po co gramatyka i orografia? Przecież piszący jest osobą wolną! A limeryk, w odróżnieniu od innych form, jest bardzo precyzyjnie skwantyfikowany.
oceny: bezbłędne / znakomite
Wszystkich dziwi:
Buzia miła, w barach siła,
Trzy ordery,
Uśmiech szczery -
Co jest, do cholery?!