Przejdź do komentarzytan (go-go)
Tekst 52 z 57 ze zbioru: Last minute
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2012-08-31
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2876

w zakazanej spelunie Buenos Aires

testosteron wsiąka w deski

w powietrzu unosi się zapach  dominacji


w  źrenicach młodego  compadres

odbija się  ostrza noża odkładanego za pas


nasunięty na  oczy kapelusz

ukrywa  złowrogie błyski


poluzowany fular

pozwala swobodnie oddychać

gdy gwałtowne serce wybija swój rytm


przy jękach bandoneonu rusza w tango

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wiersz jest znakomity. Barwne słowa pozwalające poczuć się w środku tej akcji. Super. :)
avatar
Doskonały wiersz z dreszczykiem. Wydaje mi się, że w piątym wersie powinno być "ostrze", a nie ostrza.
avatar
Zgadza się, Janku. Nie miałam jednak możliwości poprawić, bo gdy zauważyłam pojawił się pierwszy komentarz :)
© 2010-2016 by Creative Media
×