Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2012-10-29 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2138 |
Wtopiony w trzy wymiary, w szponach rzeczywistości
Ostra powierzchnia świata, tego bólu mam dosyć
Wydobyć piękno tej planety, odnaleźć samego siebie
Trafić na wskazówki, poznać całą naszą Ziemię
Czwartym wymiarem czas, wciąż mnie ogranicza
Choć w piątym gdy zamykam oczy, kolor witam
Sam zadaję sobie pytania, sam sobie odpowiadam
Bez żadnych kompromisów pisząc plan działania
Zrozumienie celów życia pojawia się z wiekiem
Jak chcesz czerpać satysfakcję karmiąc się lękiem
Lub idąc ścieżką w kierunku śmierci, bram piekła
Zaprzeczając rozsądkowi witaj w murach getta
Gdzie nie ma marzeń tam wyobraźnia się wyłącza
Być może uratuje istnienie szczera miłość gorąca
Spoglądając w niebo, szukam ciągle motywacji
Za oknem śnieg wyczerpałem pokłady inspiracji
Więc szukam dalej, błądzę torem i się boję
Śmierci która zakończy moją historię....
oceny: dobre / dobre
Dziękuję za komentarz i gorąco pozdrawiam :)
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
pozdrawiam i życzę soczystych inspiracji
oceny: bezbłędne / znakomite
Jeśli cała Matka-Natura jest emanacją odwiecznej Ciszy, Harmonii i Piękna, to czego tu się bać??
Siebie?!