Przejdź do komentarzyWYZNANIE KOCURA
Tekst 208 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2013-01-04
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3840

WYZNANIE KOCURA


nie wszystkim służy zbyt wczesne wstawanie

chociaż się życie w ten sposób wydłuża

zwłaszcza gdy plucha trudno jest posłanie

opuścić brodząc po kostki w kałużach


nie wiem czy lenia mam w sobie czy starca

a może taka jest moja natura

od października do początku marca

nie przypominam łownego kocura


kocham ciepełko wchłaniać na kanapie

grzbietem rozpychać kołderki wełniane

uwielbiam piątek co mi do snu sapie

i czasomierze w sobotę zaspane


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ślicznie, ciepło, melodyjnie, leniwie! Wiersz bardzo mi przypadł do serca.
avatar
Piękny i bardzo melodyjny wiersz. Zazdroszczę tym wszystkim, którzy potrafią tak leniwie wylegiwać się w pościeli. A może ja już swoje przespałem?
avatar
wychylam oko sprawdzam pogodę
a może słońce w okno zagląda
na zewnątrz plucha i szaro buro
poleżę radośnie końca jutra ;)

Chciałabym, chciała...
avatar
Niezwykle cieplutki wiersz i bardzo mi bliski.
© 2010-2016 by Creative Media
×