Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2013-01-25 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3681 |
Drodzy Publixowicze,
poruszony faktem, że na portalu pojawia się coraz więcej
utworów smutnych, pesymistycznych i cząsto mrocznych,
pozwoliłem sobie na ujawnienie mojej (uwaga szara strefa) tajemnicy :)
MIŁOSIERDZIE
fajno dobrać się do skrzyni optymizmu
wyborować mały otwór w tęgiej ścianie
klawo wcinać smakołyki które skrywa
bez proszenia spijać grog na zawołanie
ty gagatku podstarzały Pan się żachnie
więc przeproszę za ten bez umowy kredyt
i przyrzeknę zwrócić własność tysiąckrotnie
w ten sam sposób żeby nikt nie doznał biedy
rozbawione wnet rozchmurzą się niebiosa
złotem spłynie pojednania ciepły ranek
w tajemnicy szepnie do mnie stróż skrzydlaty
ot przebiegły z ciebie osioł i baranek
więc nie bójcie się podkradać ze szkatuły
miłosierdzie nie zna granic wiem na pewno
zwłaszcza kiedy dobro tryska z optymizmu
w moim życiu przeskrobałem już nie jedno
oceny: bezbłędne / znakomite
Nie jedno = dwa. Niejedno = wiele.
oceny: bezbłędne / znakomite
miłosierdzie /wszędzie i zawsze/ nie zna granic wiem na pewno
zwłaszcza kiedy dobro tryska z optymizmu
Niczego nie zbudowano tam, gdzie trwa tylko wieczna rozbiórka