Przejdź do komentarzyJajecznica na cebuli
Tekst 75 z 141 ze zbioru: a
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formawiersz / poemat
Data dodania2013-06-19
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2721

cebulka na balkonie leżała

z koleżankami konwersowała

o pogodzie

i o szczypiorkowej modzie



pewnego wieczoru męskie dłonie

uniosły ją do góry

( mikrej była postury)

zaniosły do kuchni...

zwinne ostrze stalowe

w mig skatowało niebogę

plasterkami zapłakała

na patelni zaskwierczała



siadł chłopina do kolacji

je

lecz bez satysfakcji

jajecznica w żołądku buzuje

gardło goryczką

pulsuje...pulsuje



matka z zakupów wróciła

przyczynę konfuzji bada

pomyślała

dziwna sprawa...



skąd wziąłeś cebulkę synu?

mamo!

leżała na balkonie

w szarym niedużym kartonie



synu!  krzyczy matka

synu nie myślałam

że takiego idiotę

lat czterdzieści chowałam

toć cebulka z łuską brązowa

nie może być szczypiorkowa!

pożarłeś piękną zdrową

cebulkę tulipanową...

teraz na moim balkonie

zakwitną samotne begonie


i tak w żołądku potwora

skończyła tulipa biflora











  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Bardzo fajny, Płynny i przyjemny, kłaniam się.
avatar
Sympatyczny;) Dięki za uśmiech z rana:)
avatar
Dziękuję za oceny.Miałam nadzieję,że kogoś utwór rozśmieszy . Pozdrawiam...
avatar
to nie jest śmieszne, to się nazywa życie z czterdziestolatkiem
podoba mi się spostrzeżenie
serdeczności
avatar
żeby to były tylko tulipany...w "przypadkach" mniej i wiecej znanych w czasie teraźniejszym
avatar
Dziwne... Zawsze mi mówiono, że to panowie są arcymistrzami w przyrządzaniu jajecznicy
© 2010-2016 by Creative Media
×