Przejdź do komentarzyból miłości
Tekst 13 z 13 ze zbioru: Le black-out
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2013-12-14
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń2104

gdy ból nie pozwala ci wstać z podłogi

błagasz jedynie o chwilę wytchnienia


lecz łzy nie chcą przestać dziś płynąć

cierpienie ulega nieobecności granic


opuszczone dłonie drętwieją z zimna

nie chcą nawet poczuć lekkiego ciepła


obrzmiałe powieki są ciężkie i słone

resztkami sił sprawdzają mijające minuty


misja zegara wywołuje irytujące myśli

kaleki oddech traci oczywisty rytm


wargi zaciskają się niezwykle intensywnie

szept pragnie swej pierwotnej potęgi


wszelkie wątpliwości obnażają się dotkliwie

przerażająca prawda ujawnia swe oblicze


sen nie ocali męczennika zbyt wcześnie

wpierw umożliwi mu zniszczenie rozsądku


kiedy już dusza natknie się na ukojenie

ulga zmieni odcień słów kocham Cię


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×