Tekst 7 z 55 ze zbioru: To i owo z duszy utkane....
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2013-12-26 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2684 |
który to już raz
ubrani w serdeczność
zasiadamy do wieczerzy
w ten szczególny moment
gdy dzień ujmuje dłoń nocy
a anioły snują opowieść o Betlejem
który to raz
łamiemy się opłatkiem
otuleni wonią choinki
i migotliwym ciepłem świec
spójrz
już gwiazdka mruga
a ślady samotnego wędrowca
pokrył świeży puch
misterium czas zacząć
nim mrok rozłoży skrzydła
oceny: bardzo dobre / znakomite
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
a i to dokładnie o północy,
kiedy wszyscy z Rudolfem i Santa Clausem dawno się posnęli
??
Pierwsza, trzecia, druga...
Znikła gdzieś szaruga -
Taka siła święta!
Moc jej zapamiętaj!