Piękny wiersz i jak ulał pasuje do dzisiejszego święta.

a tak jakoś,dzięki Janku :)

W ramionach zabrakło "i".
Poza tym odczucia bardzo pozytywne, bo i nastrój jest i klimat.

co zrobię rozdarty
świat bardziej już obcy
jakby z kamienia wykuty

Niezwykle mi się podoba

Piękny wiersz, micku.

Nie jestem smakoszem białych wierszy. Niektóre jednak mi się podobają.
Ten jest właśnie z tych drugich.

Jak wiesz Mic, zwykle się czepiam abstrakcyjności twoich tekstów i chyba ten od wielu, wielu... jest naprawdę całością (dla mnie), klei się od początku do końca. Podoba mi się szczególnie końcówka, jest mocna. Nie znam się na podziałach wersów, ale chyba by mi się to lepiej czytało, gdyby nie było tych dwu, lub trzy wersowych przerw. On idzie naturalnie, a ten podział tylko mi go rwie.

dzięki za tak liczne odwiedziny Anayo - ok miło że Ci wreszcie się podoba,ten podział jest uważam ok :)

Jeszcze ja. Masz w sobie dużo wrażliwości, co widać w każdym twoim wierszu. Matka, temat rzeka... Też powinienem coś dla swojej napisać...

Autonomia autora, wiadomo... Jakoś to przeżyję:D

Urzekający :)

b.mi miło :)