Przejdź do komentarzyTłoczno
Tekst 54 z 131 ze zbioru: Fobie filie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2015-08-28
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2008

Otwórz okno. Za duży tłok 

mam w głowie. Oddechy, 

odgłosy bosych stóp i szum lasu. 

Gorący miliard oczu lata 

podgląda zmazywane symbole. 

Zasłaniam westchnieniem krew, 

która dosycha od jutra. 

 

Oddechy podobno mają 

podrobiony termin ważności. 

Stopy małe i delikatne 

tupią mocniej interferując złość. 

Las niesie echo zmęczone mantrą,  

zawiązując za oddechy do stóp. 

Przymrużone oczy lata przez noc 

nadstawiają świetlistą smugę, 

zostawiając wiele do życzenia.


2015.08.23 (ndr.)


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Dziki tłok - zwłaszcza latem -

(patrz tytuł i tekst)

w damsko-męskiej konfiguracji "ty i ja" musi się skończyć wzrostem ciśnienia, duchotą i upustem krwi, wiadomo ;( Małe delikatne /kobiece/ stopy potrafią niezgorzej dokuczyć srogą zimą, a co dopiero w takim upalnym sierpniu!

Głowa do góry! Już za miesiąc znowu będzie mniej tłoczno
avatar
W ostatniej strofie już aż nazbyt tłoczno

także od imiesłowów
avatar
Fraza

Las niesie echo zmęczone mantrą,
zawiązując za oddechy do stóp.

do przeróbki.

W polskiej interpunkcji p r z e d wszystkimi imiesłowami obowiązkowy przecinek
© 2010-2016 by Creative Media
×