Tekst 48 z 61 ze zbioru: Antidotum
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2015-11-14 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2090 |
Spójrz!
Za oknem jesień wystroiła ziemię
rozparzoną słońcem minionego lata;
chociaż wczesna pora, już się robi sennie –
niebo pociemniało, wieczór szybko zapadł.
Smutno…
Czas pomylił kartki w kalendarzu –
szósta na zegarze – dzień ospały ziewa;
z biegu wyłączony kalejdoskop zdarzeń
zlicza rdzawe liście na płonących drzewach.
Chłodno…
Trzeba nanieść polan do kominka,
by tańczący płomień zrodził zamyślenie,
gdy będziemy razem dobre dni wspominać,
wyczekując jutra, czy lepszego? Nie wiem...
Spokój…
Wiatr za oknem niespodzianie ucichł,
pewnie obwieszczając źle wróżącą ciszę;
pod osłoną nocy deszcz nostalgię budzi,
w jednostajnym rytmie do snu ukołysze.
Zbigniew Jaszczyk
foto net
oceny: bezbłędne / znakomite
:)))
oceny: bezbłędne / znakomite
Mam drobna sugestię. Może w czwartym wersie trzeciej strofy przed "czy" zmienić przecinek na kropkę, by wspomniana partykuła rozpoczynała kolejne zdanie. To nie zarzut, lecz tylko propozycja.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Bardzo na tak.
oceny: bezbłędne / znakomite
Wiersz bardzo piękny. Z przyjemnością przeczytałem, a potem... recytowałem po cichu.
PS. Przeczytałem i już chciałem wysłać swój komentarz, kiedy coś mnie tknęło i wpierw przeczytałem wcześniejsze. Dobrze zrobiłem, gdyż powtórzyłbym to samo, co zasugerował Janko - aby "czy" zamienić na "Czy". Dokładnie to samo chciałem zaproponować. Przynajmniej mogłem usunąć tę część komentarza i wstawić "PS.".
Klasyka w najlepszym wydaniu panie Zbyszku...kupił mnie pan :))