Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2016-05-22 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2418 |
Tylko tego mi potrzeba
zasmuciła się Tereska
gdy na jej ciążowym teście
wyskoczyła druga kreska
Cóż ja pocznę dziś nieboga
czas odłożyć mi skakankę
zacząć ojca szukać dziecku
tu zaczęła wyliczankę
Jeśli dobrze to pamiętam
w poniedziałek spałam z Ryśkiem
cały wtorek bawił Janek
zaś we środę byłam z Krzyśkiem
W czwartek mnie doceniał Tadek
to ten co się trochę droczył
no a w piątek przyszedł Zbyszek
choć kulawy też zamoczył
Przy sobocie na prywatce
tańczył ze mną podchorąży
miesiąc zleciał brak okresu
z kim ja kurwa jestem w ciąży
oceny: bezbłędne / znakomite
Fajna fraszka, Optymisto :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Tereska szybko musi zrobić rachunek sumienia,
a najlepiej DNA sprawdzić u każdego jelenia ;)
oceny: bezbłędne / znakomite
Dziewczę problem drąży,
Co ją był pogrążył.
Czyś na głowę, babo, chora?
Będziesz mieć bachora!