Przejdź do komentarzyTwardzi Faceci z Wyspy Wielkanocy
Tekst 2 z 246 ze zbioru: Z ATLASEM POCZĘTE
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-01-02
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2634

Twardzi Faceci z Wyspy Wielkanocy


Twardo stoją nawet o północy

na dalekiej Wyspie Wielkanocy

w karnym rzędzie ramię w ramię

Faceci Twardzi w kapeluszach,

na płaskich głowach starannie

umieszczonych jakimś ludem...

niepojętych trudów cudem.

W kołkiem rozciągniętych uszach

Pacyfiku szumy wietrzne,

fali ten przybój, odwieczne

w traw drżeniu dygoty cykady...

Nad wszechwód spokojem,

nad wysp bezludziem rojem

odległych gwiazd miriady...


Białym okiem Faceci Twardzi,

na baczność zwarci, hardzi,

strzegą swój Kosmos od stuleci

do wyspy jednej zawężony...

choć lud już w pył odleciał...

Z tej samej zawsze strony

ku Twardej Warcie odwrócony

Twardowski cicho płynie

ponad szmaragdem Ziemi...

nad tym światem cieni

w martwej pradolinie

sierocego płaczu,

biedny-ż ty, człeku - tułaczu...

Toż z tego tylko słynie...


21-08-2012

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Poprawić tylko zapis :-) Reszta równie fajna jak dziecięca wyliczanka :-)

Bardzo serdecznie :-)
© 2010-2016 by Creative Media
×