Tekst 12 z 246 ze zbioru: Z ATLASEM POCZĘTE
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-01-07 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 2597 |
I gdzie tej Trudy Widuchowa?
Tam, gdzie Widuchowa,
nikt niczego już nie chowa...
chyba że te teściów zwłoki,
jak im spłyną życia soki.
Truda und Gunter, ludzi dwoje,
skryło nad Odrą skarby sroki swoje
przed Armii Czerwonej
wartkim niechybnym potokiem,
jej orła zorkim argusowym okiem.
Skrywali swe skarby zimną nocą
nad tą rzeką w ciemnym borze,
grudę darli rydlem z mocą
pod brzozami przy młynie
pod katiusz migotem,
znaczyli miejsce na korze
z tą nadzieją, co ostatnia ginie,
że tu wrócą może... w rozterce
wrócą... może potem...
Wszystko tu wiązało serce:
czysty domek z niskim płotem,
rybna Odra w dole,
orne pole zlane potem,
kościół, wspólny elementarz,
dawny przodków cmentarz,
całe życie w łez padole...
27.02.2012