Przejdź do komentarzyPrzykra świadomość
Tekst 47 z 105 ze zbioru: Moje wiersze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2017-01-14
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1830

Słońce schowało się

zabrało kolor i ciepło

posarzało

dźwięki coraz cichsze

gęsta czerń jak błoto

otoczyła ze wszystkich stron


Cisza bezczasowości

gdy wpatruję się w nią

ona patrzy na mnie

podobno sztuka ratuje przed zagładą

rozum i nauka nie potrafią


Jeszczę śnię

o powrocie do życia i światła

traktuję inaczej historię choroby

tylko tracenie liści przez drzewo

nie wpływa na soki żywotne


Na starość nabiera się podejrzliwości

nie chcę jej wpuścić

do ciepłego wnętrza

a nuż się zadomowi

nie przeżyję klaustrofobii



  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Trzeba jednak tu coś przepracować. I dopracować :)))
avatar
Zachód słońca i zapadające ciemności (patrz introdukcja) to dobre tło dla rozważań o kresie życia - i śmierci.

Przykra świadomość (vide tytuł) przemijania to nic wesołego, jasne.

Ale jeśli żyłeś dobrym spełnionym życiem, to czym tu się smucić?
avatar
Piękny przykład ars moriendi
avatar
podobno sztuka ratuje przed zagładą
rozum i nauka nie potrafią

(patrz stosowne wersy)

Sztuka jest wyrazem poznania intuicyjnego, które w niczym nie ustępuje poznaniu zmysłowemu czy umysłowemu
© 2010-2016 by Creative Media
×