Tekst 15 z 15 ze zbioru: rozproszone
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2017-01-23 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1568 |
Młody wierszokleta ze stolicy
Modlił się o swą sławę w kaplicy
Klęczał więc bez ustanku
Nawet już na przystanku
Piszą o nim najlepsi tragicy
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Satyra na modlących się jest doskonałą forma wyrażenia swojego uczucia.Po odczekaniu można osiągać cele,jednak nie na przystankach.
oceny: bezbłędne / znakomite
nie wychodzisz z tej kaplicy,
klęcząc bez ustanku
na każdym przystanku -
łyknij ze szklenicy,
wyjedź do Szczawnicy!
Może mózg zratujesz,
ojców uradujesz!
Prztyk wam w nos, tragicy :)
Modlić się można wszędzie, a nie tylko w kaplicy.Jeśli piszą o nim tragicy ,to znaczy że został sławny.Gdyby się modlił tylko w kaplicy , to by pewnie sławny nie został. dużo mu pomogły te modły na ulicy:))
oceny: bezbłędne / znakomite