Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-02-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2213 |
Muzyka: Udo Vismann, So Nice to Be with You
NIEUCHWYTNA INNOŚĆ
lekkość się pyłem wapiennym nie szczyci
wyniosłym ostrzem pióra nie przycina
nie mieszka w księgach nie koczuje w aulach
lekkość się w duszy kończy i zaczyna
tu się sumienie na okrętkę zrasta
wycisza lawa i zasypia płomień
z porażek tkane dorośleją skrzydła
kuśtyka szatan i przyklęka omen
tu się kreuje najprzedniejsze dania
stroi desery aromaty sączy
przez czujne sita co potrafią trwonić
wszystko co dzieli pomnażać co łączy
lekkość się w pyle szkolnym nie rozpycha
sytych tornistrach profesorskich togach
lekkość to znamię nieuchwytna inność
szczypta geniuszu - zaufanie Boga
oceny: bezbłędne / znakomite
Dziękuję za miłe słowo :)
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Serdeczne pozdrowienia i lekkości tworzenia.
Dziękuję za b... / z... :)
Puszek:
Interpunkcję zdradzałem już w podstawówce, później mogło być tylko gorzej. Nie jestem absolwentem warszawskiego liceum, ani żadnej humanistycznej uczelni, toteż zamiast powtarzać do znudzenia słowa mojej szkolnej polonistki "interpunkcja marsz na swoje miejsce", zrezygnowałem z rozkazywania i tejże interpunkcji.
Serdecznie dziękuję za "podziw" :)