Tekst 89 z 255 ze zbioru: Mioklonie
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2019-08-07 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1298 |
dla Ciebie
jeszcze jest niestałe, rozpływa się
pomiędzy meblami
nie rozumie granic
metodycznie i nieco brutalnie
(dwoje nadzorców/treserów
w czarnych mundurach, z pejczami)
centymetr po centymetrze, gram za gramem
uczymy powagi, szczerości
ale też, gdy jest to absolutnie konieczne
- jak się zakłamywać, na amen
(myślicie, że to takie łatwe?)
czasami drży, ciągle chce uciec
w las, szarą dzicz, jak najdalej od wszelakich
deklaracji, systematyczności
zdarza się, że kochamy
nasze małe zwierzątko
ulepione ze śniegu
gorące, jakby było kawałkiem Słońca
staramy się pojąć jego odruchy, język
składający się jedynie z pisków