Ziarno piasku

Wiesi

Mam je w sobie

czuję jak uwiera

to ziarno piasku z plaży w Kenii

Wiatr porywa mnie czasem

gdy bywam albatrosem

na tysiące mil lotu

bywa że jestem robaczkiem

tkwię w mule na dnie oceanu

Czasem nową gwiazdą

świecę nad twoim domem

Najczęściej jednak bywam człowiekiem

wtedy widzisz jak pochylam się nad flaszką

nad grządką w Starej Hucie lub nad książką

Wciąż jest we mnie

kimkolwiek jestem i gdziekolwiek byłbym

to ziarno piasku stamtąd

A przecież nigdy nie byłem w Kenii