Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2017-04-20 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2081 |
Korzystając z pięknej aury
ma żoneczka Bogumiła,
niczym płaszczka na kocyku
wdzięki swoje rozłożyła.
Jakiś fagas, który obok
już od rana tam plażował,
w niewybredny sposób sobie
z mej wybranki zażartował.
Mówiąc krótko spytał głośno
jak to w towarzystwie bywa,
patrząc się na moją panią:
W jakim płaszczu płaszczka pływa?
Czując się zdegustowany
rzekłem: Odwal się ormowcu,
jeśli będzie miała kaprys,
to popłynie dziś w prochowcu.
oceny: bardzo dobre / znakomite
oceny: bardzo dobre / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Zaraz się przy niej kręci fagas.
To coś jej powie, tam nawinie,
I już jest po dziewczynie.
W swym prochowcu
Od wdzięków mojej żony,
Tak pięknie rozłożonej!
w ostatniej zwrotce wyraz "ormowcu" jest apostrofą, którą zawsze obowiązkowo obustronnie wydzielamy jak "Litwę, Ojczyznę moją" przecinkami