Tekst 53 z 117 ze zbioru: Wierszyki
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-04-30 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1808 |

Potargane
strzepy marzeń
pozostawione
w kącie.
Latem zatopione
w morzu wrażeń
tonącym w głębi
twoich oczu.
Strach przed nieznanym
i nicość śmiertelna
oddechem ciężkim,
opada jak ołów
na dno.
Niesiesz pustkę,
którą wypełni
tylko ból.
Kiedyś zabraknie
twych stopionych dłoni
i potarganych myśli
jak niewypowiedzianych
życzeń.
Wówczas sen
połączy powieki
i sklei przedsionki
w jedno
wielkie serce.