Przejdź do komentarzyO opadłych szyszkach
Tekst 189 z 254 ze zbioru: Najnowsze limeryki dolnośląskie
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2017-06-23
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3232

O opadłych szyszkach


Pewien leśniczy z wioski Pudliszki

wciąż zbierał w lesie opadłe szyszki,

potem je segregował,

następnie eksportował,

gdyż w Polsce mamy szyszek nadwyżki.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Niebezpieczna jest ta jedna szyszka, duża i gruba.
Limeryk świetny.
avatar
Na razie szyszek jeszcze dostatek,
później, miast węgla, trociny na statek.

Wróg nowy nam się objawił nieziemsko,
to według "mądrych" dzisiaj jest UNESCO.
avatar
Bardzo dziękuję za komentarze. A u mnie w czasach dzieciństwa w piecu paliło się szyszkami. Świetnie się paliły.
avatar
Szyszko to ewenement na skalę światową. Minister ochrony środowiska, który pragnie wykreślenia puszczy białowieskiej z UNESCO. Nie będę zdziwiony, kiedy któryś z pozostałych wulkanów intelektu dobrej zmiany, zawnioskuje wystąpienie Polski z ONZ. A w PiSowi przybywa popularności. Obecnie pisowska administracja ma bardzo mocne umocowanie społeczne. Nie ma niczego, co by zachwiało słusznością jej poczynań.
avatar
Dopiero teraz zorientowałem się, ostatnio nie jest na topie leśniczy, lecz jego córka. Dlatego limeryk ten z powodzeniem mogły mieć następującą treść:

Córka leśnika z wioski Pudliszki
zbierała w lesie opadłe szyszki,
potem segregowała
oraz eksportowała,
gdyż mamy w Polsce szyszek nadwyżki.
avatar
To chyba część realizacji słynnego "nikt nas nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne". Patrząc tak, ten sposób ochrony środowiska staje się całkiem logiczny.
© 2010-2016 by Creative Media
×