Tekst 40 z 112 ze zbioru: Moje wiersze
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-06-24 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1860 |

Ptak
wznosi się do góry
bije skrzydłami
to znów opada
wypełnia przestrzeń
gęstymi falami
krąży nad ziemią
czeka
patrzy
chce zejść do mnie.
Ptak
na linii celowniczej
zaświergotał bólem
w krwawych akrobacjach
spada w dół
jeszcze serce żyje
nie załopoce żaglami
jak pierwszy raz kocham
wyszeptane przy księżycu.
Ja ptak
szybuję do moich aniołów
gdzie spokój
traci zasięg
słowo-pocisk.
oceny: bezbłędne / znakomite