Przejdź do komentarzyArchaiczność
Tekst 9 z 13 ze zbioru: wyersze :)
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2011-08-31
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2171

Wszystkie wody we mnie płyną

Wedle traktów naszych dziadów

Wypływają z jednego źródła

Wpływają do serc jego wychowanków


Wody zabrudzone, trakty zapomniane

wszystko utracone

nikt nie pamięta

nikt...


Trakty ujeżdżone osiemnastoma kołami

wody kolorowe od krwi martwych rzeczy

bezlitosnych i okrutnych cieczy

co jest ponad utopiami?


Pozostały tylko błyski pojedyńcze

oto jedyne co mi zwróciły biegi szaleńcze

Marna wspomnień emerytura

mimo braku starości


Czułem ją bliżej niż matkę

ufałem bardziej niż ojcu

Harmonia biologiczna i estetyczna

toleruję nowosć ale nie zniewolenie


las... LAS! Tęsknię

teraz tylko przyglądam się przepisom

sztucznym prawom

i czarnej łące z białym upiększeniem

gdzie wszyscy są równi


dom... już nie krzyczę

przecież mam zgodnie z normą

ósme piętro mieszkania trzy

kolejne poziomy miejskiego nieba

tylko że tu jest wywrócone wszystko do góry nogami

kiedyś też było pięknie

zawsze będę tęsknił za brakiem tego nienaturalnego brudu

za brakiem braku wszystkiego


Chciałbym mieć ryzę by wstrzymać zapomnienie

by przywrócić rytm

by uszanować

by na nowo pokochać

tylko jak wypowiem to głośno

a zostanę wyklęty jako ekolog

albo wariat…

albo nikt…

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×