Tekst 10 z 170 ze zbioru: wiersze okolicznościowe
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2011-09-02 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3652 |
Do
Śniłaś mi się ostatniej nocy
jak witasz wiosnę nowym Ale
dlaczego czerwonym płaszczem
W Blue Angel
jedliśmy bigos niedojadek
Byłaś w tym śnie najpierw oazą
roześmianą prosto w moje serce
oczy otwarte po głębie bursztynu
usta nie zakwitały
kaktusami zbędnej mowy
słowa nie umykały
w lotne piaski ukrytych sensów
Gdy brnęliśmy skibami Świdnickiej
do zaoranego klubu dziennikarza
przemieniłaś się w kolorową kostkę do gry
Magiczne liczby jeden do sześciu
potoczyły się jak po stole by nagle
zniknąć mi z oczu w labiryncie ulic
Obudziłem się zamieniony
w kryształową kulę wspomnień
która rosła
By w spojrzeniach słońca zgasnąć
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite