Przejdź do komentarzysonet II (pisane z natury)
Tekst 53 z 64 ze zbioru: 365
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-09-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1856

po śladach błądzi z przejęciem milczenie

oczom nie wierzy kałuże wysusza

jeszcze się waha cieniem już wyrusza

jasnobłękitnym poprawiać strumienie


dopiero żegna brzozowe wspomnienie

bada dotykiem palcami rozkrusza

jodły i świerki do wonności zmusza

pod liściem skrywa półnagie westchnienie


przyjdzie na pewno to nieznane lśnienie

i zamigocze pod powieką czasu

wystarczy jedno prawdziwe spojrzenie


oddech zatrzyma tajemnica lasu

błogosławione ulotne stworzenie

płynące brzegiem aż po szczyt Parnasu

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wbrew pozorom poprzez sonet można bardzo wiele wyrazić.
avatar
...zgadzam się z przedmówcą..
avatar
Ulotność, efemeryczność, abstrakcja tak wysublimowanych pojęć jak milczenie, wspomnienie, lśnienie - to, zaiste, droga tylko w górę: na wyżyny Parnasu.
© 2010-2016 by Creative Media
×