Tekst 12 z 18 ze zbioru: Czarne Perły
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | proza |
Data dodania | 2017-10-14 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1983 |
- Co takie kudły potargane masz, Marian? Tornado ci po chałupie przeszło?
- Ziobrojaki mnie ugryźli w odbyt, Józef.
- Widzisz, Maryja nie pomogła, dobrali ci się do dupy, ale na czym cię złapali?
- Na wacie, Józef.
- Jak na wacie?
- Podsłuchali przez telefon jak moja kobita mówiła o przekrętach na wacie.
- A co ona przekręca?
- Gada, że na wacie wychodzi taniej, niż na podpaskach.
- No i co?
- Remanent mnie w chałupie zrobili, tynki skuli. Na koniec powiedzieli, że pomyłka i pojechali.
- To przez telefon?
- No, a przez co, Józef?
- A powiedzieli czego szukają?
- No, powiedzieli na koniec, że pomyłka.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Tak przy okazji,
do śmiesznej,
"komentowej" sytuacji :D
dno, słabe,
słabe, dno,
sam wiele potrafi,
że... ho, ho ho
nie wiadomo,
czy Maciek, czy Jacek,
ale siebie nazywa...
UWAGA!
MISIACZEK :D :D :D
.
oceny: bezbłędne / znakomite
Bo drugie, jak ci nie wleco, jaki ci kipisz w ty twojej chałupie nie zrobio, tak nawet potem po sobie nie posprzontajo