Tekst 23 z 61 ze zbioru: Biały dogon
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2012-08-03 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2577 |
w tym miejscu
czas nie istnieje
czeluści nie mają dna
szybko więdną wspomnienia
chodniki zasypane płatkami
prowadzą donikąd
kałuże odbijają obce twarze
sukienka
furkocze na wietrze
monotonnym zawodzeniem
oceny: bardzo dobre / znakomite
"w monotonnym zawodzeniu"
ale wiesz że jestem wybredny - wybacz :)
oceny: bezbłędne / znakomite
/gdzie/ czeluści nie mają dna
szybko więdną wspomnienia
/i gdzie/ chodniki zasypane płatkami
a więc mowa tutaj chyba o jakimś nieziemskim "niebie"?? Człowiek nareszcie wolny od garbu wspomnień szybuje, grawituje!
/w tym bezczasie/ w kałużach same obce twarze
sukienka zawodzi na wietrze
Liryka przez L