Przejdź do komentarzyDZIWNA PRZYJAŹŃ
Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2011-09-23
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń4112

DZIWNA PRZYJAŹŃ


Z kostuchą jesteśmy w przyjaźni

Złączyła nas ziemska codzienność

Spędzałem godziny w fotelu

Szpitalnym, nie dbając o senność


Aż nagle tuż po północy

Bolesne przerwała milczenie

Bez słów ale jakże wyraźnie

Zbliżyły się nasze przestrzenie


Powiało chłodem - inaczej

Przyjaźnie tak z samego nieba

Więc jestem spokojny o bliskich

Nie muszę w smutku się grzebać


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Powiało smutkiem...wiersz ciekawy, przedstawienie tematu oryginalne...aż dreszczyk przechodzi...
avatar
A jak dla mnie powiało spokojem :)
avatar
Ta przyjaźń z Kostusią jest dlatego dziwna (vide tytuł wiersza), że zawsze tylko i wyłącznie jednostronna; wszystkim nam ta jej przyjaźń, kolokwialnie mówiąc, "wisi i powiewa"
avatar
I mnie na przekór także powiało spokojem...
"Śmierci tak potrzeba uczyć się jak życia." - Leopold Staff
Zatem chocby dziwna to była przyjaźń należy się z nią oswajać. Świetnie i lekko mimo cięzkiego tematu. Pozdrawiam :)
© 2010-2016 by Creative Media
×