Przejdź do komentarzyWIGILIJNY POŚLIZG TECHNIKI
Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-12-19
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2812



WIGILIJNY POŚLIZG TECHNIKI


Piotr się przeziębił nie ma gospodarza

poci się białe - toż to egzekucja!

spichrze zbyt ciasne ciśnienie nas skrapla

przechytrzyć wrota - miękka rewolucja


niczym szarańcza klei się gdzie może

dziwią się mędrcy i mędrcom podobni

ściskając szorstką grabę pogrzebacza

żywiej kochanku pomarzniemy głodni


na demokracji chrupie pół ludzkości

wystarczy stopy unieść bez obawy

każdemu tyle co jest w stanie zdeptać

Bóg się uśmiechnął - przeliczywszy ślady




  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Droga Lotto, drodzy Publixowicze (bez wyjątków),

jako że 24-ty tuż tuż, życzę Wam cudnej Wigilii, spokojnych i obfitych (nie tylko w kalorie) Świąt, uroczego poślizgu w 2018, oraz prawdziwej demokracji (nie tylko tej na śniegu).

Dzięki za wszelkie pochlebstwa, komentarze, oraz krytyczne milczenie.

Serdeczności
avatar
Wszystkiego najpiękniejszego (cokolwiek to jest) i wszystkiego najszczęśliwszego (cokolwiek to znaczy) :)
A wiersz... w sedno, jak zwykle.
avatar
Wszystkiego najlepszego, Martinie. Magicznych, rodzinnych Świąt, a w Nowym Roku zdrowia, spełnienia wszystkich planów i marzeń.
Pomyślności :)
avatar
Dziękuję serdecznie i odwzajemniam :)
© 2010-2016 by Creative Media
×