Przejdź do komentarzyPtaszory
Tekst 11 z 54 ze zbioru: Łódź się
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-01-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1664

Ptaszory


Coraz cięższe chmur

Firany jesienne

Zasłaniają ciemne strony

Ciągnących się leniwie dni

Człowiek ziębnie

A tu stada gołębi

Przelatują sennie

Czarne ptaszory

Gawrony, kruki, wrony,

Dosiadają poranków i wieczorów

Chmur firanki jesienne

Wiszą smutne niezmiennie

Zaś podskoki sroki

Jakby użalają się nadaremnie

Nad nowym rokiem

A zegar tik tak

Nie śpiewa żaden ptak

Milczą drzewa ponuro

I wszyscy mają jakby pod górę











  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ten styczeń jest przygniatający .
Mam teorię że życie tracimy( zdrowie ) tąpnięciami - właśnie jak ten styczeń.

Czarne ptaszory

Gawrony, kruki, wrony,

-Te wersy- dobre na refren piosenki .

Dobry wiersz .
avatar
Wszyscy mają pod górkę,
Czyś bez pióra,
Czy też z piórkiem ;(
© 2010-2016 by Creative Media
×