Przejdź do komentarzyA jednak
Tekst 117 z 203 ze zbioru: poezja
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-01-31
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1468

***

A jeśli te myśli nas przywiążą

i przestaniemy skupiać się na podróży

wiem jak to jest zaczynać dzień od niespodzianek

wybierać szczęście zamiast cierpienia

dla innych to niewyobrażalne

Wszystko wiem

a jednak…


Jestem w kawałkach „a pezzi” jak pizza

bo jednak nie wiem kim jestem i do kogo należę

nie mam pomysłów i zmęczyło mnie zgadywanie

czekanie  w tym samym miejscu na piazza Fiume

machanie do ciebie pod pomnikami

Wszystko wiem

a jednak…


Posiedźmy w ciszy dopóki się nie uspokoję

jeszcze tylko słówko na temat mojego ciała

nie chcę jeść tych okropnych rzeczy

chcę uwić dla nas ekologiczne gniazdko

To nie wszystko

a jednak….


Jestem niekończącą się falą przemian

nie przepraszaj za to że wiedziałeś pizzą

potrafię zniszczyć i potrafię poskładać

jedźmy już popatrzeć na swoją fontannę

Wszystko wiem

i tak bardzo cię kocham

a jednak…


Elżbieta Walczak wiersz z tomiku, który powstaje `Krótkie scenariusze o życiu`

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Podróże duże i tzw. zwiedzanie za barem bar -
z pizzą w kawałkach czy bez - jest tutaj zaledwie pretekstem, by w nierozpoznanym (poza barami) egzotycznym świecie szarpać się z lirycznym "ty" i walczyć z nim o tzw. swoje


Jestem niekończącą się falą przemian
/i niżej/
potrafię zniszczyć i potrafię poskładać

O jakimś pokojowym współistnieniu i współdziałaniu - a jednak (patrz nagłówek wiersza) - mowy nie ma
avatar
Totalne zagubienie 1.osobowej kobiecej "ja" podkreślają wersy

Jestem w kawałkach "a pezzi" jak pizza
bo jednak nie wiem kim jestem i do kogo należę
nie mam pomysłów (...)

i cały ten wokół mnie dotykalny olśniewający nieopisany real tutaj istnieje, jakby go wcale nie było.

Zbyt wiele odlotów przekreśla z czasem szanse na jakikolwiek przylot
© 2010-2016 by Creative Media
×