Przejdź do komentarzyM. J. Lermontow - Tambowska heroini /XLII
Tekst 75 z 252 ze zbioru: Tłumaczenia na nasze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-05-03
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1831

XLII


Czyś przepadł już w odmęty,

O, czasie dawny, czasie święty!

Gdy wszystko sercu tak mówiło,

I serce drżało z dziwną siłą,

Aż kipiąc w piersi od zachwytu?

Toż jutro musi nieść coś jeszcze

Poza tym zimnym ciętym deszczem!

Orzeł w kalectwa swego klatce

Musi odnaleźć kiedyś przecież

Szlaki podniebne, dane Dziadom,

Ojcu, Matce ponad te śniegi i zawieje,

Gdzie ich kolebki orle, orle knieje!

Tam możesz skrzydła swe rozwinąć,

Tam życie wolne i tam miłość!


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Akcja zatrzymana w czasie,
zwrot do tęsknot i refleksji
o tym co istotne w życiu,
a w tym miłość - sens, nadzieja...
avatar
Kochani Czytelnicy
Nie tylko z Krynicy
Pięknej okolicy,
Miłego weekendu
W portkach czy w spódnicy :)
avatar
"Czyś przepadł już w odmęty,

O, czasie dawny, czasie święty!"

Piękne wersy. Całość, emilio dodaje siły, mimo iż właściwie o przemijaniu, ale pięknym, spokojnym, wzniosłym.
"Gdzie" i "Tam" - słowa zaczarowane. Bajka37
© 2010-2016 by Creative Media
×