Przejdź do komentarzyBallada o rycerzu i bokserkach
Tekst 17 z 133 ze zbioru: Oczko, misie, puszcza
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-05-07
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2310

Był raz rycerz, bo miał damę

(powiedzmy, że Manię).

Innym damom bez pardonu

lubił sprawiać lanie

(by czci Mani chlubnie bronić

i kobietom mus przydzwonić) (?)


Zwłaszcza, że kobieta wiotka,

więc z sierpowym się nie spotka (?)


Rycerz owy w stal zakuty

miał prócz Mani manię -

lubił biegać jak z pęcherzem,

harcować nachalnie -

tu trzy grosze, tam trzy grosze,

choć nikt o to go nie prosił.


Zwłaszcza, że przyłbica chroni -

leją w łeb, a blacha dzwoni.


------


Nie pytajcie o kolejne o rycerzu zwrotki.

Już niedługo się okaże, czy lata przez płotki.

Bo wśród dam jest tu Jędrzejczyk - w narożniku czeka...

A gdzie rycerz? Nie widzicie? Przed Aśką ucieka!




*Tekst ze stycznia 2017 - zatem proszę nijak nie kojarzyć z wątkami portalowej `wojny stuletniej`, o której w on czas pojęcia bladego nie miałam i od takowych wątków autorka oburącz się odżegnuje. Amen.



  Spis treści zbioru
Komentarze (13)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Świetna satyra, wykonanie również.
avatar
Nic dziwnego, że ucieka, kiedy sierpowy Aśki na poziomie światowym!
avatar
Dziekuje za czytania i komentarze.

Tadeuszu, Przeczytaj mój dopisek pod tekstem. Mam nadzieje, że nie przemycasz skojarzeń, które widzę niechętnie.
avatar
Mimo tej gwiazdkowej deklaracji, trudno mi uniknąć skojarzeń :)))
Bardzo dobry tekst, Gruszko.
Rytmiczny, trzymający wątek i nie nadmuchany sztucznością poetyckich środków pod rytm i rym.
A to sztuka. Duża, co tu niejednokrotnie dostrzec można.
To wysilanie.
avatar
trochę to kontrowersyjne, bo skoro, jak powiadasz "wojna stuletnia", to trochę trwa. I to bez znaczenia, kiedy go napisałaś. Istotne jest kiedy pojawiła się Twoja publikacja. nie miej mi za złe, ale nie lubię hipokryzji.
avatar
Puszczyk, że nie uniknąłeś - nie dziwi - wkręconyś już ;)
avatar
Arcydzieło, dlaczego nie jestem zaskoczona komentarzem Twym? A bo przewidziałam takie 2 możliwości komentatorskie:
- sofizmaty
- tendencyjność.

Ahoj! :)
avatar
A, no tak. Na tym poziomie przewidywanie jest w cenie.
avatar
Arcydzieło, w cenie, czy nie, ale wręcz "oczywista oczywistość".
avatar
dziękuję za lekcję poglądową, mistrzyni sofizmatu
avatar
Nie rozumiem Twojej złości i ataku na mnie. Ale na szczęście rozumieć nie muszę.
Mogę doradzić - wyluzuj. :)
avatar
Nie wiem gdzie ta złość i rzekomy atak. Sama wyluzuj
avatar
Najpierw Arcydzieło, ciskasz hipokryzja, potem argumentacją w stytu "A nie, bo to Ty..." ;))

Moge wobec powyższego rzec -

dobranoc :)
© 2010-2016 by Creative Media
×