Tekst 40 z 50 ze zbioru: Muzyka dwunastu miesięcy
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-05-22 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2300 |
Płynie wicher
Falą letnią obcą.
Szarpie drzewa, które liśćmi kopcą
I kierunek wskazują,
Migocąc (...)
W mieście zgrzebne łopocą markizy (...)
Pachnie jaśmin...
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska: Fala tropikalna w maju
Tak - pachnie - - rzeczywiście
spiekotą gnieciony wonny jaśmin(owiec)
Pachnie translokacją lata
które w niebyt zepchnęło maj tam
gdzie stopniały śniegi przeszłoroczne
Pospiesznie pachnie - - - na płuc
zapalenie czy inną alergię po burzy
Bo lipiec - ten intruz spocony
lub inny włóczęga namolny
drzwi wiosny targa i rwie otwarte loggie -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Lecz Księżyc cyklów majster
co krew akuratnie czyści
teraz do pełni dorasta powoli
a kiedy całą zaświeci twarzą
to ma za nic przekształcenia klimatyczne
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite