Przejdź do komentarzyGenia, Franek , Jerzyk
Tekst 44 z 54 ze zbioru: Moje wierszyki
Autor
Gatunekbajka
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-06-07
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1379

Szła pyzata Genia

przez bardzo gęsty las

spotkała Jerzyka

czy coś mi Geniu dasz


nic ci Jerzyk nie dam

tak rzekła do niego

bo ja kocham Franka

chłopca pryszczatego


lecz ja jestem piękny

a Franek pryszczaty

możeś ty i piękny

ale nie kumaty


nasza biedna Genia

trudny wybór miała

siadła na kamieniu

i długo myślała


aż doszła do wniosku

że nie chce żadnego

chociaż jest pyzata

poszuka mądrego

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Fajny :) tylko przydałoby się trochę poprawić rytm.
avatar
Wiem piórko, ale jakbym miała jakieś TWA,to pewnie by się podobało.Jednak ja wolę oceny sprawiedliwe,bo wiem że wierszyk nie ma rytmu :)
Pozdrawiam.
avatar
Jeżeli chodzi o rytm, to radzę pomy sleć nad wersami drugim i czwartym pierwszej strofy. reszta moim zdaniem bez zarzutu. natomiast pojawił się błąd ortograficzny. Piszemy "niekumaty", a nie "nie kumaty".
© 2010-2016 by Creative Media
×