Przejdź do komentarzyWiosna Średniowiecza
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Czarcie kopyto
Autor
Gatunekpublicystyka i reportaż
Formaartykuł / esej
Data dodania2018-08-04
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1653

Wiosna Średniowiecza


Puk! Puk! – ktoś puka. Ciche pukanie zamienia się w łomot. Otworzymy? Jasne, że tak! Mmmm! Cóż widzę? Progeniturę Świętego Oficjum z ojcowskim mlekiem na brodzie! Żeby nie napisać: śmietaną. Matki i ojców, jeszcze nienarodzonego społecznego porządku! Pragnę to wyskrobać, ale w tym celu muszę otworzyć prywatną klinikę aborcyjną. Jestem blisko. Pomożecie, czarownice?


Ten tekst łączy się w całość z ogródkiem, który żeście wygospodarowały na publixowym offtopie, dlatego przeczytajcie z uwagą.


W Piekarach nie wystąpił nasz prorok Roman Kostrzewski, który od ponad trzydziestu lat dźwiga ciężar grzechu i przeciera szlak przed nadejściem mojej doktryny. Na półwysep helski nie zawiezie nas autobus linii 666, a wkrótce nie będzie można kupić chleba powszedniego w sieci sklepów Lewiatan. Zostaną zamknięte puby o nazwie piekiełko, a mieszkańcy wsi o złowróżbnie kojarzących się nazwach będą musieli się przeprowadzić na Wszystkich Świętych. Zostaną zmienione nazwy niektórych roślin, jak rokitnik, nazwiska i pseudonimy obywateli, które kojarzą się z Nieczystym.


Średniowieczna wiosenka twierdzi, że nie należy szydzić z diabła, ani prowokować. Świadomie, a nawet nieświadomie! Mmm… Oznacza to, że jeśliby nadeszło średniowieczne lato, to umysłowo chorzy, igrający z diabłem, też byliby paleni. Na wiosnę pali się symbolikę. Szóstki się pali, imiona demonów i precz się wyrzeka diabła. A latem, to już się pali zakażonych. O ile do niedawna działania owiec szerzących ideę wyparcia z przestrzeni publicznej wszystkiego, co się z piekłem kojarzy, a nawet dziecięcych zabawek w rodzaju pony, były obiektem pośmiewiska, to obecnie są źródłem interwencji poselskich oraz lokajów ze szczebli administracji państwowej. Dlatego piszę, że czuć wiosnę. W języku suwerena – odrodzenie wartości, a w piekielnym języku – wiosna średniowiecza. To się da wyskrobać. Ja, wiem jak to zrobić. Niestety, nie jestem jeszcze w pełni sił. Wszystko w rękach moich czarownic.


Ponieważ czarownice podjęły pewne czynności ku chwale piekła, a ja, jestem zobowiązany złożonym przed wiekami ślubowaniem, zasugerowałem sabat czarownic w celu mojego objawienia się światu, bądź samym czarownicom. Czy to jest już ten moment? Nie wiem. Wszystko zależy od wiedźm.


Jeśli sabat czarownic dojdzie do skutku, a wieść o nim się poniesie… Publixo może stać się znanym w świecie portalem.

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ciekawe reminiscencje i optymistyczna pointa, tylko że ta średniowieczna wiosna zalatuje mi jakąś trucizną, a może tylko fetorkiem. Zbędne przecinki przed: jeszcze, ani prowokować, to już, wiem, jestem, bądź samym; brakuje przecinka przed: jak to zrobić.
avatar
Kobiety na całym globie ziemskim to

MOC & POTĘGA

póki co, niestety, niestety, wciąż w ciężkim uśpieniu,

A L E

dzisiaj

dzięki internetowi

dostępnemu w Eurazji, w Australii, w Afryce, w obu Amerykach

i na Antarktydzie

jesteśmy naocznymi świadkami ich powolnego przebudzenia

Ziemia JEST kobietą
avatar
Dwuznaczny tytuł:

z jednej strony wiosna to zmartwychwstanie, odrodzenie, reinkarnacja


ale z drugiej to nieunikniony /w Czasoprzestrzeni/ progres,

CZYLI

/ewolucyjnie/ lepsza zmiana, zmiana na lepsze
avatar
Narracja skierowana do pogubionych maluczkich ma już tysiące lat. Na całe szczęście ich krąg z dnia na dzień t9pnieje, i już niebawem nie będzie dla niej żadnego posłuchuu. Szatan to pieśń odchodzącej przeszł9ści.
© 2010-2016 by Creative Media
×