Tekst 9 z 24 ze zbioru: Teatrzyki Banialuki
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | utwór dramatyczny |
Data dodania | 2018-09-02 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1461 |
Mówiła mi kiedyś kobieta
jak dzieła tworzy poeta:
- Bo wiesz, kiedy pisze kto wiersze,
to musisz wiedzieć po pierwsze...
(Tutaj złożyła ręce
i palcem wskazała fotel,
podnosząc głos aż do forte.)
- Bo wiesz, ja znałam poetę -
nie siedział tak jak kobieta.
On siedział o tak, o taak!
i pisał wtedy, że aach…!
(Tutaj zamilkła i ręce
opadły, no i nic więcej
nie rzekła, lecz opuściła
pokój.) Zaniepokoiła -
w końcu był czas się dowiedzieć,
że najpierw to mus umieć siedzieć
i wtedy dopiero stać
na wiersz, w którym aach!
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Za nie po ko jo na,
Co znała poeta,
O poezji słyszała
Coś - ale nie tak :(
Nie kobieta-przetak.
(patrz tekst)
kiedy sama NIE JEST ani literaturoznawcą, ani poetką, ani miłośniczką poezji
?
I co /w tej sytuacji zera kompetencji/ wynika z jej zachwytów nad poetą
??
Szerzej rzecz ujmując,
co wynika z czytelniczego entuzjazmu dla czyjejś twórczości, który poza
- Ach!
oraz
- Och!
nie formułuje ż a d n e j myśli ogólniejszej
???
ten teatrzyk /zachwytów nad nieczytanym poetą/ jest tak absurdalny, że aach...!
(vide nagłówek)