Tekst 73 z 204 ze zbioru: Garb
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2018-09-02 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2057 |
Krzyczała
Łapskami prowokowała
W końcu po gębie dostała
Teraz będzie też krzyczała
Jak mocno cierpiała
Jak to onaaaa
Że za miliony
A może
Z zachodu kupony
oceny: bezbłędne / znakomite
drze pyskaczkę
pasażerom prosto na plecy
Prestidigitatorka
niskoskanalizowana -
- - - - - - - - - - - - - -
Że też się gdzieś nie pośliźnie
pod coś - cholera - nie wpadnie
myślę bardzo nie po chrześcijańsku
Z czegoś trzeba się spowiadać...
:-)))
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bardzo dobre / dno
nie wymagają mojej szczególnej uwagi, natomiast bardzo rozczarował mnie komentarz i oceny gruszki.
Taka osoba nie ma co szukać na moim podwórku, co publicznie niniejszym oświadczam.
I nie ze złośliwości, ale dla równowagi, blokadę odwzajemniam. Powodzenia, poeto :)
spoliczkowanie to nie przemoc - tylko coś wymownego i akt całkowitej dezaprobaty . To symbol z długą tradycją. To raczej szlachetny wyraz niegodzenia się .
A na co zasługuje osoba która notorycznie prowokuje , zakłóca uroczystości i np. miesięcznice smoleńskie ? Jej działanie jest świadome obliczone na reakcję i na TV z zachodu.
Pani ELU - to są wynajęci prowokatorzy oraz ci nieświadomi i zmanipulowani. To co robią jest podkręcaniem nienawiści itp.
Spoliczkowanie to i tak niewiele - kiedyś napisałem wierszyk,,szablą między oczy":-)
Marcinie nie pierwszy już raz pochopność Twoja deprecjonuje Cię. Powinieneś odkręcić to.
Napisz lepiej co twoja lewicowa - zniemczona dusza myśli o szeregu przestępstw jakie zgotowali emigranci islamscy Niemcom. Np w Chemnitz ?
Zdobądź się choć raz na uczciwą analizę :-)
Gruszko przykro mi bardzo ale widać tak musi być. Pozdrawiam .
https://www.publixo.com/text/0/t/24386
I w tym względzie zdania jak dotąd nie zmieniłam. :)
Przed dwoma dniami niemiecka policja rozbiła polski gang samochodowy. Podać ci szczegóły? Opublikujesz?!
Mam więcej wymieniać? Wstydzę się za polski prymitywizm i ciemnotę.
Pewnie zrobisz mi wykład z historii i stwierdzisz, że tak się odzyskuje reparacje wojenne, a policzkowanie to nowy przywilej PiS-owskiej większości.
Z utęsknieniem czekam, kiedy nastąpi Polexit.
I jeszcze jedno: moja zniemczona dusza podpowiada mi stale - nigdy nie wracaj do kraju, gdzie nacjonalizm zżera rozsądek!
Mamy dwa miliony Ukraińców , masę Wietnamczyków itp. I o dziwo są bezpieczni.
Co do przestępstw w Niemczech to prawda i kiedyś coś napisałem na ten temat choć nieco w innym kontekście .
Dodać należy że po 80-tych latach pojechało tam mnóstwo przestępców z PRL -u . Polskę dopiero pomału budujemy - tworzymy.
Groźniejsi od Polaków byli Jugosłowianie , Rosjanie , Turcy itp. Emigranci obecni to jednak zupełnie inny kaliber inne wszystko i całkowity brak perspektyw integracji.
Brunatna fala demonstracji w Chemnic, to tylko drobny wycinek niemieckiego nacjonalizmu. Niemcy po prostu tacy są i to widać dokładnie, chociaż nikt głośno nie komentuje. Niedobrze się stało, że dwóch emigrantów zadźgało Niemca nożami. To delikt kryminalny, jakich tysiące w Europie. Powinni być skazani na dożywocie i basta. Bez prawa apelacji, ale fala brunatnych nastrojów jest, jak balon w Niemczech i niewiele potrzeba, żeby uaktywnić niemiecką "brunatność". U nas w Polsce tego nie ma, albo jest to tak marginalne zjawisko, jak działalność… wolnomularzy, czy świadków Jehowy. To, co się dzieje w Niemczech, przechodzi ludzkie i cywilizacyjne pojęie, tym bardziej, że policja niemiecka tai wiele kryminalnych wydarzeń, bo takie mają zarządzenia, ale emigracyjnym Polaczkom to nic nie mówi, bo oni nie nawykli słuchać, ani rozumować, tak ich niemiecki dryl opętał.
Zatem przykład śmierci pięciu staruszek, które zginęły z rąk niemieckiego mordercy, bo emigracyjni Polaczkowie myślą, że niemiecki raj jest cywilizacyjną sielanką, a to oczywiście kolosalna nieprawda. Tak wzrosła przestępczość w Niemczech, jak nigdy dotąd i to nie tylko z udziałem emigrantów z Afryki, ale rodzimych rzeźników, którzy chętnie wchodzą na przestępczą ścieżkę, bo i tak wszystko będzie przypisane emigrantom. Oto przykład:
Däter był z zawodu pielęgniarzem. Dorywczo opiekował się osobami starszymi. Mężczyzna szybko zdobywał zaufanie pracodawców, mimo to zdarzało się, że tracił tę pracę z różnych powodów. W czerwcu 2001 roku włamał się do domów sześciu staruszek, którymi się w przeszłości opiekował. Gdy był wewnątrz dusił je, a następnie zabierał wartościowe przedmioty. Ostatnia kobieta przeżyła, gdyż Däter sądził, że staruszka nie żyje.
Däter został aresztowany pod zarzutem pięciu morderstw. Ostatnia niedoszła ofiara szybko rozpoznała sprawcę napaści. Głównym motywem zbrodni była chęć szybkiego zysku. Däter był zadłużony na 35 000 euro, jednak według ustaleń policji, wydawał skradzione pieniądze na spotkania towarzyskie z prostytutkami.
Olaf Däter został skazany przez sąd w Bremie na dożywocie.
Chemnitz też zostanie spacyfikowane propagandowo.
Czyli komuna na zachodzie - totalne pranie mózgów.
Zaś Marcinek jest dzieckiem albo wytworem - lepiej zombie - bo został normalny człowiek zainfekowany i niesie ze sobą destrukcję a w konsekwencji zniszczenie ( oczywiście w rozumieniu społecznym)
Patrząc na zdjęcia z lat pięćdziesiątych a dzisiaj można łatwo wydać osąd .
Pozdrawiam .