Tekst 24 z 32 ze zbioru: na dnie klepsydry
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-09-09 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1313 |
nie wychodzę ze swojego mroku,
choć panuje tam strach, targa włosy —
drżę, gdy kataryniarz fałszuje,
ciało jak rozwlekła pustynia wchłania
każdą nutę
brązowe oczy wypełnione
szklistym płynem wyostrzają
zamazaną wyobraźnię,
lecz nozdrza nie przyjmują zapachów
to nie my tworzymy swój świat,
tylko artysta na wypłowiałym płótnie
językiem szkicuje życie
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite