Tekst 3 z 4 ze zbioru: Moje przemyślenia
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-11-07 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1151 |
Nie zaprzątaj sobie myśli
Tymi którzy oceniają
Pod pozorem powierzchowności
Tymi wszystkimi co bez namysłu brną w krytykę
Roznosząc fałszywe pomówienia
To nie ty!
Lecz oni!
Dna dotknęli!
Bo nic zupełnie w nich nie przetrwało
Zostały tylko szczątki
Które trudno nazwać
Indywidualną etyką człowieczeństwa
Jedyny cel? dowartościować się
nędznym ochłapem!
Przypisanym do stanu pocieszenia samych siebie
By jak najdłużej w zadanej tobie ranie
swym brudnym palcem
najgłębszą dziurę wydrążyć
Aby tylko szkodzić
I doszczętnie dopiec
Ach wy istoty poprawne
w otoczce poczciwości sztucznej
Gdzie żeście zabrnęli
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
W bardzo jaskrawy sposób sprawdza się to zwłaszcza w naszych burackich wypowiedziach nt. kompletnie nam nieznanych celebrytów i ludzi z Hihg Life.
Opierając się na doniesieniach brukowców,
które z wypiekami na twarzy śledzimy każdego dnia rano, wieczór, we dnie, w nocy,
formułujemy szerokie i "miarodajne" opinie tak, jakby mowa była o "naszych" Pawlakach zza płota
Jedyny cel? Jak najdłużej w zadanej tobie ranie
swym brudnym paluchem
najgłębszą dziurę drążyć,
aby tylko szkodzić /itd., itd./
(porównaj odpowiednie wersy)
Mentalność zawistnika jest dla każdego czytelna i gołym okiem widoczna, ponieważ ktoś taki NIE KRYJE SWEJ ZAWIŚCI, i otwarcie - i publicznie - trawestując słowa Autora - grzebie swoim brudnym paluchem w zadanej bliźniemu ranie.
To są zachowania z pogranicza socjopatii, którą - jak wiemy - "się leczy" w wariatkowie