Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-11-26 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1482 |
Zgliszcz*
W spalonym domu mieszka zgliszcz.
Pysznie go sobie urządziła.
Nigdy nie mówię jej: „a kysz!”,
za płotem moja jest mogiła.
Bywa, że wpadnie po bratersku,
mosiężna skusi ją litera
albo narobić na cokole,
kiedy brak żywych jej doskwiera.
W mojej magicznej misce
wszystko się znaleźć może.
Do niej wlewają krople łyżką,
łzy nie uronią, topią noże.
W mojej magicznej misce
gorzko jest i prześmiesznie.
Gościu złakniony, gościu spragniony,
jeśli nie kraczesz tylko jak wrony,
przystąp do miski pośpiesznie.
Nakarmię cię polewką z karła;
fascynujący z niego dramat.
Mlaszczącym daniem wciąż urzeka
i lekceważy amalgamat.
Lecz niewątpliwą ma zaletę:
gdy spłynie razem z sarkofagiem,
to słodko plaśnie wprost przy uchu
największy koszmar - zmory z bagien.
* w magicznym dom domu Hanny Banaszak
oceny: bezbłędne / znakomite
Świetnie to zrobiłeś! Śpiewa się jak oryginał :)
Nie wiem jak dotąd było ze zgliszczami, ale odtąd będzie zgliszcz w liczbie pojedynczej harcować i hasać, aż wlizie do słownika. Ja wiem, że Ty, von Knoedel ustaniesz jej na drodze jak Sauron, ale ona będzie wrzeszczeć i tupać. Sam wiesz... zgliszcz.
Zgrabna konstrukcja wierszyka.
A retoryka pop-polityczna kładzie ten tekst na łopatki - ograna, jak durne massmema na fejsie.
PS. A ja tu nie widzę Teodora (opmamy jakies?).
wszystko się zdarzyć może.
Sami zmyślamy se historię
i każdy jak może orze,
.
W moim magicznym kraju
ciepło mam z eko groszku.
Brexit na Wyspach, we Francji draka...
W Polsce króluje najlepsza zmiana,
Witaj komuno w barakach.
Kierunek… Sachalin hehe.