Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | proza |
Data dodania | 2019-02-27 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1813 |
*Trzęsienie ziemi*
18. kwietnia 1906 r. w San Francisco doszło do trzęsienia ziemi. Akurat w tym czasie w mieście tym przebywał boski Enrico Caruso *), który zjechał tutaj na występy w ramach swojego tournee. Kiedy strwożeni przyjaciele i fani dotarli w końcu do jego hotelu, zastali śpiewaka w istnych ruinach z mokrym ręcznikiem na głowie. Wszędzie dookoła leżały kawałki szkła, rozbitej sztukaterii, połamanych futryn i strzaskanych cegieł.
Zwracając się do swego impresario, Caruso powiedział:
- Widzisz to wszystko? A nie mówiłem ci, co się stanie, kiedy będę brał swoje najwyższe C?
..................................................
*) Enrico Caruso (1873 - 1921) , włoski król tenorów
*Romanse i finanse*
Sławny na całym świecie Caruso chciał kiedyś odebrać swoją wielką pieniężną nagrodę. Kiedy zjawił się z czekiem w banku, okazało się, że nie miał przy sobie żadnych dokumentów, i kasjer odmówił mu wypłaty.
Wielki tenor, wciąż stojąc przy okienku, przez moment zastanawiał się, po czym nabrał tchu w piersi i... pracownicy banku oraz cała jego zachwycona klientela wysłuchali w mistrzowskim wykonaniu słynnej arii Maria z opery *Tosca*. To całkowicie wystarczyło, żeby kasjer należne pieniądze z miejsca wypłacił.
Wychodząc z banku, Caruso zauważył:
- W życiu tak się nie starałem, jak teraz!