Przejdź do komentarzyRosyjskie anegdoty o wielkich Wielkich /6
Tekst 104 z 252 ze zbioru: Tłumaczenia na nasze
Autor
Gatunekobyczajowe
Formaproza
Data dodania2019-02-28
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1780

*Dialog o śpiewaniu*



Pewnego razu Fiodor Szaliapin *) jechał dorożką po wielomilionowej Moskwie.


- A ty, panie, czym się zajmujesz? - zagaił rozmowę woźnica.


- Ano, śpiewam.


- Nie o to mi chodzi. Pytam, jaką masz, panie, robotę. Śpiewać - to my wszyscy śpiewamy. I ja zaśpiewam, jak zrobi się nudno. Ja pytam - co ty, panie, robisz?


.................................................


*) Fiodor Szaliapin (1873 - 1938), najwybitniejszy bas przełomu XIX - XX w.



*Prośba śpiewaka*


W trakcie jednego z licznych tournee Szaliapina przyszedł któregoś razu do niego do hotelu znany krytyk muzyczny. W apartamencie przyjął go przyjaciel naszego znakomitego śpiewaka.


- Fiodor Iwanowić w tej chwili jest zajęty. Na wszelkie pana pytania mogę odpowiedzieć ja.


- Jakie są najbliższe plany Mistrza na przyszłość?


- Jedziemy do Mediolanu, gdzie zaśpiewamy w Teatro alla Scala, potem w Londynie damy koncert na cześć angielskiego króla, później...


- Wszystko wspaniale, Piotrze, - zagrzmiał z sąsiedniego pokoju potężny bas Szaliapina. - Nie zapomnij tylko zabrać mnie ze sobą!



*Złote gardło*


Po przyjeździe na występy do USA Szaliapin musiał jak wszyscy przejść przez kontrolę celną. W długiej kolejce do urzędnika, przeglądającego bagaże, jeden z pasażerów go rozpoznał.


- To ten Szaliapin! - zawołał. - On ma złote gardło!


Usłyszawszy to, celnik natychmiast zarządził przeprowadzenie zdjęcia rentgenowskiego.



*Przyjemne z pożytecznym*



Do Szaliapina, wychodzącego po spektaklu z foyer Teatru Opery w Kopenhadze, przez tłumy przedzierała się jakaś dama:


- Pan Szaliapin? Jestem baronessa Untergu En. Proszę, byś pan jak najgłośniej wezwał mojego szofera Karola.

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Śpiewak nie śpiewak a życie to życie!
avatar
Śpiewak to ma klawe życie :)
avatar
Świetne...fajne jest życie śpiewaka :) Serdeczności :)
avatar
Ostatnia historia jest powalająca. A dziś Szalapina pewnie chciano by angażować do reklamy cukierków na gardło.
© 2010-2016 by Creative Media
×