Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-03-15 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1402 |
Zasuszone kwiaty wspomnieniem, że były.
Dla ciebie uwiędły bez znaczenia wiecheć.
Wczoraj niczym dziecko cieszyłeś się nimi,
teraz niepotrzebne wyrzucasz na śmiecie.
Pamiętasz, jak cudnie rozjaśniały łąkę?
Mówiłam - nie zrywaj, bez wody omdleją.
Cieszyłeś się chwilą, nie myśląc co potem,
aby wyjść naprzeciw skrywanym pragnieniom.
Dostałam naręcze z pocałunków deszczem,
Miłością pieszczoną muzyki tonami.
Łagodnym spojrzeniem, radością, że jestem,
dotyku śmiałością przełamania granic.
Dzisiaj nasza łąka przerosła, zdziczała.
Umierają kwiaty pozbawione światła.
Ja moim rumiankom drugie życie dałam,
by miłość bez ciepła całkiem nie wygasła.
Zasuszone słońca wciąż tulę do serca,
A powietrze pachnie ziołowo i gorzko.
Zabieram wspomnienia - niech mieszkają w wierszach,
budzone z uśpienia każdą nową wiosną.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam. :)
Nozipie - miłe mi Twoje podobanie :) Serdeczności :)
Michalszko - chyba za bardzo uwrazliwiona i to wciąż przysparza mi kłopotów i smutków także ...dziękuję za takie ciepłe słowa :) Buziolki :)
miłego sobotniego!
oceny: bezbłędne / znakomite
a200640 dziekuję bardzo za ciepłe słowa. Przy takiej ilości polityki tutaj na portalu, czasem wydaje mi się, że tu zupełnie nie pasuję.Pozdrawiam serdecznie:)
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre