Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2019-07-05 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1672 |
Jurny emeryt spod miasta Łodzi
wielki dylemat ma gdy dochodzi.
Bo go żona staruszka,
wtedy ciągnie za uszka
sprawdzając czy on, aby nie schodzi!
oceny: bezbłędne / znakomite
Gdy dziadek tak jurny jak kogut
Kiedy dochodzi... nie odchodzi,
Dziękować Miłosiernemu Bogu!
oceny: bardzo dobre / znakomite
to i umysł jest w normie.
Bardzo sprawny limeryk, gorzej z interpunkcją. Moim zdaniem niepotrzebnie po drugim wersie zakończyłeś zdanie, przez co kolejne zdanie rozpoczynasz od "Bo", a tak się zdań nie rozpoczyna. Może ewentualnie równoważnik zdania. Dlatego też sądzę, że cały limeryk powinien być jednozdaniowy. To implikuje potrzebę zmiany kropki na przecinek oraz rozpoczęcie trzeciego wersu małą literą. Ponadto brakuje przecinków przed: gdy, czy on. Zbędny jest przecinek przed "aby" oraz po wersie trzecim, ale należy go przenieść za wers czwarty.
oceny: bardzo dobre / znakomite
Nie rozumiem tylko, dlaczego znikł mój poprzedni, krótki komentarz.