Przejdź do komentarzyO pewnym emerycie
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2019-07-05
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1672

Jurny emeryt spod miasta Łodzi

wielki dylemat ma gdy dochodzi.

Bo go żona staruszka,

wtedy ciągnie za uszka

sprawdzając czy on, aby nie schodzi!


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wesołe jest życie babuni w Łodzi,
Gdy dziadek tak jurny jak kogut
Kiedy dochodzi... nie odchodzi,
Dziękować Miłosiernemu Bogu!
avatar
Gdy emeryt jest w formie,
to i umysł jest w normie.
Bardzo sprawny limeryk, gorzej z interpunkcją. Moim zdaniem niepotrzebnie po drugim wersie zakończyłeś zdanie, przez co kolejne zdanie rozpoczynasz od "Bo", a tak się zdań nie rozpoczyna. Może ewentualnie równoważnik zdania. Dlatego też sądzę, że cały limeryk powinien być jednozdaniowy. To implikuje potrzebę zmiany kropki na przecinek oraz rozpoczęcie trzeciego wersu małą literą. Ponadto brakuje przecinków przed: gdy, czy on. Zbędny jest przecinek przed "aby" oraz po wersie trzecim, ale należy go przenieść za wers czwarty.
avatar
Fajny limeryk.
Nie rozumiem tylko, dlaczego znikł mój poprzedni, krótki komentarz.
© 2010-2016 by Creative Media
×